Narty carvingowe to obecnie najbardziej popularny wybór wśród narciarzy na całym świecie. Z początku nic nie wskazywało jednak, że tak będzie, gdyż zastosowane rozwiązanie budziło wiele kontrowersji, ale teraz prawie nikt nie wyobraża już sobie powrotu do klasycznych nart o słabym taliowaniu.
Narty carvingowe – rys historyczny
Narty carvingowe, zwane także taliowanymi, posiadają zwiększone boczne wcięcie, ułatwiające wykonywanie skrętów. Opracowano je w 1988 roku w słoweńskiej fabryce firmy Elan. Początkowo, konstrukcja ta została uznana za herezję i wzbudziła spore kontrowersje wśród klasycznych narciarzy, ale dość szybko dostrzeżono również zalety nowego rozwiązania. Narty carvingowe to obecnie standard zarówno wśród zawodowców, jak i amatorów i nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić.
Budowa nart carvingowych
Narty carvingowe posiadają zaokrąglone przody i końce, a także charakterystyczne wcięcie w środkowej ich części. Jego głębokość może wynosić nawet 2-3 cm. Narty tego typu są także dużo krótsze od tradycyjnych i posiadają większy promień skrętu.
Narty carvingowe dzielimy na:
- slalomowe – krótkie, o małym promieniu skrętu (10-15 m)
- gigantowe – średniej długości, o promieniu skrętu 17-25 m
- zjazdowe – długie, o promieniu skrętu 30-40 metrów.
Narty stosowane w narciarstwie akrobatycznym są bardzo krótkie, a ich promień skrętu może sięgać nawet 7 metrów.
Większość nart produkowanych obecnie przez firmy na rynek masowy posiada promień skrętu w granicach 7-15 m.
Zalety nart carvingowych
Ze względu na swoją konstrukcję, narty carvingowe umożliwiają użytkownikowi łatwiejsze wykonywanie zakrętów. Deska jadąca na krawędzi ugina się, dzięki czemu w trakcie skrętu wszystkie punkty krawędzi narty przejeżdżają przez jeden punkt. Dzięki takiemu rozwiązaniu w trakcie skręcania nie dochodzi do utraty prędkości.
Narty carvingowe okazały się także dużo bezpieczniejsze od prostych, tradycyjnych desek. Szacuje się, że dzięki nim ilość kontuzji na stokach zmniejszyła się prawie o 10%.